poniedziałek, 24 lutego 2014

Przepraszam, przepraszam, przepraszam... Info od autora; IgusS/Euphoria.

Okej, powiedzmy, że idę w ślady Des. >.< Tak, Wika, teraz ty mi możesz powiedzieć, że mam nie Desować (Srk, Lucy! xD). ;-;
Okej najpierw może kilka informacji:
♪ Taaak, znowu zmieniłam nick. xD Dla przypomnienia było już; IgusS, Impossible, Euphoria i teraz jest Ismena. Pewnie był jeszcze jakiś jeden w między czasie, ale nie pamiętam. >.<
♪ Dla zainteresowanych, a jeszcze nie wiedzą "Star Wars: The Rebels" w Polsce poleci jesienią na kanale Disney XD. Ja osobiście czekam na szósty sezon, bądź tzw. odcinki specjalne "Star Wars: The Clone Wars", które nie wiadomo czy w ogóle pojawią się w Polsce. ;-; No ale niech chociaż wylądują oryginalne odcinki w necie, no po coś chodzę na zaawansowany angielski, nie? Dobra, odbiegłam od tematu...
♪ Mentalne pozdro dla Des, bo dr. Kunc chyba lubi HP. Ostatnio coś tam gadał i "Harrym Potterem nie jestem, więc nie będę Ci tu niczego obiecywać." Myślałam, że PADNĘ! Na szczęście leżałam. xD
♪ O czym ja w ogóle gadam? O.o Emmm... "Lovveee wiiilll rrreeemmmmeeemmmbeeerrr yyyooouuuu, lllooovveeee wiiilll reeemmmeeeemmmbbbeeerrrr mmmmeeee!", Gomez w tle... Kocham ją <3 Dobra, zostawmy to, bo nie wiem, co tu się dzieje. >.<
No to teraz wyjaśnienie początku: Cóż... Ekhmmm... Proszę o spokój...  Wika ucisz towarzystwo! *czeka chwilę* Dziękuję, chochliku. xD  Jak coś mam prawa autorskie, tylko ja tak mogę ją nazywać. *foch* Tak samo co do nazywania jej Mercedes. Moje, koniec kropka! *tup i foch* Okej, Wika, ucisz ich znowu... ;-; ... Dziękuję... Panie i jeden paniczu, zwany Piotrkiem... NIE MAM ZA GROSZ WENY! *beczy* Tak, dobrze widzicie, nie mam weny. ;-; Coś piszę... Zaraz to kasuję, bo to się nadaje tylko do kosza. Nie mam najmniejszego pomysłu... Znaczy pomysł niby mam, ale zero... eee... jak to nazwać... zarysu? Ktoś wie o co chodzi? W każdym razie, nie umiem tego napisać. Dobrze, że następny rozdział to epilog księgi pierwszej. Tak, epilog. >.<  Przepraszam, ale nie liczcie na drugą. ;-; Po prostu nie umiem, przepraszam. Bardzo przepraszam, chociaż i tak Ci co czytają to czytają tylko z grzeczności. ;-; Przyznajmy szczerze. TEN BLOG JEST DO BANI! Ładnie mówiąc. >.< Nie użyję przekleństwa, będę kulturalna... I tak się pogubiliście o co chodzi.... Więc w skrócie: no nie zawieszam bloga, bo będzie jak z poprzednią notką od autora, że na następny dzień mieliście rozdział. Taki fail. ;-; Ale ja od... miesiąca? ... Wikuś, pamiętasz kiedy pytałam Cię o synonim jakiegoś tam słowa? Zresztą nie ważne... Więc załóżmy, że od miesiąca próbuję coś napisać i nic mi nie wychodzi. ;-; Wika, nie narzekaj, że nie umiesz, bo umiesz, masz wenę, talent i w ogólę... Ja nie mam nic. ;-; Jedynie pomysł, którego nie umiem w żaden sposób wcielić w życie. No bo kto zdrowy na umyśle daje nową postać w epilogu?! Skasowałam ją. ;-; I znowu nie wiecie o co chodzi... Dobra, naprawdę w skrócie: BLOG NIE ZOSTAJE ZAWIESZONY, ALE NIE LICZCIE NA RODZIAŁ W NAJBLIŻSZYM CZASIE, A TYM BARDZIEJ NA POJAWIENIE SIĘ KSIĘGI DRUGIEJ. I to chyba tyle. ;-; Nie żegnam się, bo będę płakać. ;-;
Niech Moc będzie z Wami!
IgusS
Annie, podrzuć chusteczki i przytul. :( On też płacze... Potulimy się razem [Mam chody u Padme!], bo nikomu więcej na tym blogu i tak nie zależy, soł... Papa. :< Do NN za ileś tam... Daleko... Może nawet zdążę pójść do internatu... Ta, może wtedy coś oświeci. :<

Selena Gomez - Love Will Remember [kilk, macie z tłumaczeniem] :<

Mini Annie, próbuje pocieszyć. ;-;

5 komentarzy:

  1. Des była taka hipsta zawieszając... Hipsterstwo jest zaraźliwe... Ale tylko ja się śmieję oglądając Perfekcyjnego Lev... Holly Shit! Perfekcyjną Panią Domu* *marzyciel* Dobzie, ale co ja tu będę znowu pierdolić...
    4
    3
    2
    1
    *wrzeszczy jak Eren kiedy tytan pożerał jego matkę*
    *a teraz rozpacza jak Sasha pozbawiona jedzenia*
    Whyyyyyyyyyyy? Toż... Nie mów, że czytam z grzeczności bo pójdę po patelnię! Grrr... Albo nie! Od razu po Leviego! Tak, to jest groźba! Weź mi nie mów, że nic więcej nie dostanę bo się załamię... Załamię się jak Silena po utracie Charlesa! ;c Blog wcale nie jest do bani >.> Wiem, że cię nie przekonam... Ale spróbujesz tak? Plosem... Plosem... Plooooooooosem! *oczy kota ze Shreka*
    I nie wiem co jeszcze napisać, więc w tej chwili głos przejmuje moje ego: JESTEM FEJMEM MADAFAKA?! I nie wiem o tym? Wy... Wy dwa małe tytany! Jak można mnie tak o niczym nie informować... Echhh... Dobrze bo muszę jeszcze chociaż się pożegnać na fp... Aha i potrzebuję opinii jak największej ilości osób co do pewnego CHOREGO pomysłu... Więc proszę, jakbyś miała chwilę? *znowu śliczne oczka*
    Dobrze, kończę tę moją czarną rozpacz... Trzeba spać bo jutro znowu na zwiady, albo kapral zagoni do sprzątania :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytaj mój opis na gg! Będą w necie z napisami! Tyle mi wystarczy ^^ Because...więcej angielskiego się przez to nauczyłam xDD
    NMBZT <3

    OdpowiedzUsuń
  3. i tak wrócisz, mam żyletki

    OdpowiedzUsuń
  4. Nieeee!!! Jak możesz mi to robić!!!! Czytam tą historie od początku ( i dopiero teraz komentuje ) i jestem z nią zrzyta jak niewiem!!! IDEALNIE to wszystko opisujesz, wciągasz jak nie wiem kto ( nie jestem pewna czy niewiem pisze się ODZIELNIE). Jak bym była panią od Polaka dałabym ci 6+ ! Zastanawiam sie czy nie napisać swojej wersji wydarzeń , ale spoko ja tez mam z weną jak... Hmmmm nie umiem powiedzieć jak z czym ale kapujesz? W każdym razie: raz nie potrafię myślec o niczym innym a kolejnym razem obrzydza mnie fakt ze kiedyś tak sie tym ekscytowalam! Mam nadzieje ze Padmé nie umrze, a ty będziesz pisac dAlej. Spróbuj jeszcze raz obejrzeć części 2 i 3 oraz kilka odcinków WK, moze pomoże na wenę !
    Życzę przyjemnego pisania!!!
    ( jeszcze nie mam konta i pisze jako Anonim, ale będę nazywała sie Domirka321

    OdpowiedzUsuń